
Prawda o roli magnezu w migrenach
Magnez odgrywa niezwykle ważną rolę w ponad 300 procesach zachodzących w naszym ciele, a jego niedobór u osób cierpiących na migreny został wielokrotnie udokumentowany.
Magnez bierze udział w:
- produkcji energii komórkowej (ATP),
- metabolizmie glukozy
- kontroli czynności mięśni gładkich tętnic.
Jego niedobór prowadzi do dysfunkcji metabolicznej i zaburzeń pracy układu nerwowego. Magnez wpływa bowiem bezpośrednio na pobudzenie neuronów i może wywołać tzw. rozszerzającą się depresję korową, proces powiązany z wywołaniem migren.
Badania porównujące osoby zdrowe z osobami cierpiącymi na migreny w czasie i pomiędzy atakami bólu głowy wykazały, że poziom magnezu w surowicy był znacząco niższy u migrenowców. Podanie magnezu dożylnie w czasie ataku migreny pomaga zmniejszyć ból, a regularnie stosowany w formie doustnej jako suplement diety może znacznie zmniejszyć intensywność i częstotliwość ataków.
Pamiętajmy jednak, że samo badanie poziomu magnezu z krwi pod kątem niedoboru może być mylące. Wolnego magnezu w osoczu jest bowiem mniej niż 2% całych zasobów, natomiast w kościach znajdziemy aż 67% , a wewnątrz pozostałych komórek 31% tego pierwiastka.
U cierpiący na migreny niedobór magnezu może wystąpić z kilku powodów:
- genetyczne predyspozycje wpływające na złe wchłanianie magnezu
- wrodzone wypłukiwanie magnezu
- wydalanie dużej ilości magnezu z powodu stresu
- niedobory w diecie i inne.
Wiele dowodów wskazuje na to, że niedobór magnezu występuje częściej u osób cierpiących na migreny. Wnikliwa meta-analiza badań naukowych z 2016 roku wykazała, że roztwór magnezu podany dożylnie w czasie ataku migreny skutecznie zmniejsza ból już nawet po 15 minutach. Zarówno magnez dożylny jak i brany doustnie mają pozytywny wpływ na częstotliwość i natężenie ataków migrenowych bólów głowy.